poniedziałek, 28 marca 2011
dzisiaj było megatotalniezajebiście :D no bo my to na motorach znamy sie tylko 'kolorystycznie' <lol2> Elik miał faze, że o hój, ale i tak ją kooochamy ♥ 'wojtek, podnieś mi kurtkę', 'wojtek przynieś mi rurkę', 'wojtek podaj mi ulotkę', 'wojtek idź do kauflandu kup mi gumę do żucia' hahahahahhaah nie mogłam z niego, bo on serio to wszystko robił, kurde zamęczyłam biedaka : < no ale poszedł do lidla zamiast do kauflandu, to sie fochnęłam : o ''ej no jedzie hankówka już' 'kupa w majtach nie hankówka' i moje: 'na kółkach?' <lol2> ej nie moge centralnie, tyle sie działo, że nigdy nie zdołam tego wszystkiego opisać, no ale nie musicie wiedzieć jak robiliśmy bitwy na poduszki a potem 'tata' zepsuł lampe, albo że 'mama' mnie musiała bronić, bo mnie chcieli gilgotać :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz