jak chcecie wiedzieć co u mnie to odsyłam na fbl, bo mi sie powtarzać nic nie chce :D
musze schuuuuuuudnąć! ide sobie zrobić zioła odchudzające, bo kupiłam, tyryryryryryryry *_* jak nie pomogą, to je wyrzuce przez okno, potem wyskocze z tego okna na nie na bombe, wezmę łopate, zakopie głęboko i kupię lepsze.
dajcie mi ten zajebisty sweterek no *__*
niestety niektórzy po prostu lubią mnie czasem olać, z nadzieją, że nie zauważe. zauważyłam.
czwartek, 31 marca 2011
środa, 30 marca 2011
Now I feel I'm on my road.
Zrobiłam już chyba 9 skrzynek. No to mało troche, ale o 19 jeszcze pójde dokończyć :D a obecnie sobie pisze z monik na gg, spaceruje po we<3it, jaram się faktem, że jutro kupię sobie nowe buty i słucham piosenek *__*
Still trying to get to you...
większość słów pasuje do mojej sytuacji, ale tu nie chodzi o słowa, tylko o melodie, nuty, rytm. to samo gra w mojej głowie.
postanowione
postanowiłam, że będe robić swoje, cieszyć sie tym co mam i czekać na to, co jeszcze od losu dostanę. i liczę na to, że to coś odmieni moje dotychczasowe życie, bo jest mi to baaardzo potrzebne. nie jestem ani pesymistką ani optymistką. teraz jestem realistką z pozytywnym nastawieniem na to, co będzie dalej :D
Talking to the moon.
Słucham sobie Bruno Marsa - Talking to the moon i rozkminiam swoje życie. Masakra jak ja sie czuje i czułam. Fizycznie. Chyba nawet na dni otwarte nie dam rady iść : < ugh. przytul mnie!
wtorek, 29 marca 2011
Bywa.
nie ogarniam. i nie wiem nawet, czy ktokolwiek ogarnia ten pojebany świat. jedni są piękni, bogaci i mają taką przemiane materii, że mają figurę modelki. a inni to ktoś taki jak ja. kompleksów w hój i jeszcze sie nie powiesiłam :D nie no dobra, nie przesadzajmy. mam fajne uszy... <lol2> a tak na poważnie. nienawidzę być tym, kim jestem, a mimo to staram się to zmienić i niedługo mi się to uda, ale wiecie co by to odwróciło do góry nogami? chłopak.
Błagam o miłość.
Elik, Karolinka i ja ♥
nawet nie wyobrażasz sobie, jak w mojej wyobraźni to wszystko wygląda. A w prawdziwym życiu wszystko jest takie skomplikowane, pojebane i bez sensu. Aż chciałoby się czytać w myślach.
nawet nie wyobrażasz sobie, jak w mojej wyobraźni to wszystko wygląda. A w prawdziwym życiu wszystko jest takie skomplikowane, pojebane i bez sensu. Aż chciałoby się czytać w myślach.
Nawet nie wiesz jak perfekcyjnie pasujesz do moich marzeń.
będe mieć rozkminy nocne : < trudno no. najwyżej będe niewyspana. pojutrze sprawdzian z chemii i kartkówka z muzyki. może sie naucze :D zuza mi zdj z tej sesji przesyła, uhuhuh *___*
tyryryryr *_*
bo to mi sie kojarzy z wczorajszym 'rapowaniem kota' hahahaah, to było zajebiste :D ej oja ciekawe jak dzisiaj będzie *__* sesyjka z nimi wszystkimi naraz to będzie coś mega! a wy po prostu żałujcie, że was tam nie będzie :D dobra, ja sie ide zbierać, kolejna notka wieczorem.
poniedziałek, 28 marca 2011
dzisiaj było megatotalniezajebiście :D no bo my to na motorach znamy sie tylko 'kolorystycznie' <lol2> Elik miał faze, że o hój, ale i tak ją kooochamy ♥ 'wojtek, podnieś mi kurtkę', 'wojtek przynieś mi rurkę', 'wojtek podaj mi ulotkę', 'wojtek idź do kauflandu kup mi gumę do żucia' hahahahahhaah nie mogłam z niego, bo on serio to wszystko robił, kurde zamęczyłam biedaka : < no ale poszedł do lidla zamiast do kauflandu, to sie fochnęłam : o ''ej no jedzie hankówka już' 'kupa w majtach nie hankówka' i moje: 'na kółkach?' <lol2> ej nie moge centralnie, tyle sie działo, że nigdy nie zdołam tego wszystkiego opisać, no ale nie musicie wiedzieć jak robiliśmy bitwy na poduszki a potem 'tata' zepsuł lampe, albo że 'mama' mnie musiała bronić, bo mnie chcieli gilgotać :D
niedziela, 27 marca 2011
zmieniłam wygląd blogspota, podoba sie? :D
mam planów, że jeju. jutro muszę pomagać z kwiatkami rodzicom, kościół, po prezent, do elika i na pizze z okazji urodzin karolajny : o a pojutrze znowu do elika <3 ciekawe jakie tym razem będziemy miały zajebiste pomysły. : D będzie dużo zdjęć, tyryrryy *_*
mam planów, że jeju. jutro muszę pomagać z kwiatkami rodzicom, kościół, po prezent, do elika i na pizze z okazji urodzin karolajny : o a pojutrze znowu do elika <3 ciekawe jakie tym razem będziemy miały zajebiste pomysły. : D będzie dużo zdjęć, tyryrryy *_*
patrzeć na własne marzenia, które spełniają sie komuś innemu.
Chudnę, tyryryryr :D
muszę odnaleźć się w tym gimnazjum do jasnej cholery i nikt mi w tym nie przeszkodzi. no może tylko brak pewności siebie, ale to przecież da się jakoś wyeliminować, no nie? no oby.
muszę odnaleźć się w tym gimnazjum do jasnej cholery i nikt mi w tym nie przeszkodzi. no może tylko brak pewności siebie, ale to przecież da się jakoś wyeliminować, no nie? no oby.
sobota, 26 marca 2011
bo ja chcę pokazać, co potrafię.
mhm, jeszcze zobaczycie na co mnie stać, może nie dzisiaj, nie jutro, ale pewnego dnia was zaskocze. i muszę schudnąć i nabrać pewności siebie, żeby nigdy więcej się nie załamywać, tylko znać swoją wartość. nikt mnie nie powstrzyma, nikt nie może mnie już zranić, bo ja mam wyjebane, ja mam własne życie i to ja decyduję, czy będe szczęśliwa i czy będe miała dobry humor, czy to jasne? wy nie będziecie tym kierować. ja mam zajebistych przyjaciół i to mi dodaje sił <3
każdy jest inny, ale każdy chce miłości.
no to prawda, nie ma człowieka, który nie chce miłości. nawet jeśli mówią, że nie chcą, że nie potrzebują, to tak naprawdę głęboko bardzo tego pragną. ale ja sobie poczekam, nie spieszy mi się, na siłę szukać nie będę, jestem troche wymagająca, więc nie wykluczam, że niektórych pogonię, no ale próbować zawsze mogą, hahahah XD zobaczymy zresztą jak to będzie, ja licze na szczęście w miłości i tej nadziei mi nie odbierzecie!
tyryryryryr.
Mam mnóstwo zdjęć z wczoraj, na razie są u Zuzy, więc będe dodawać tylko te z przedwczoraj, dopóki nie dostane tamtych XD
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, jak mi pozwolą spać u Zuzy i jak kupie sobie dzisiaj nowe buty, a może nawet kurtkę : )
środa, 23 marca 2011
Ehm...
ja sie boje chemiiii : < zadania nawet nie umiem zrobić, pyta z praktyki, a ja tego cholera nie rozumiem i już : < dobrze, że przynajmniej piątke dostane z tej kartkówki...
jutro do piramidy, galerii, europy, na ogródek i do parku z Anią :D będą zdjęcia, spodnie i bluzka XD ale to w sumie ta bluzka zależy od tego, czy otworzą croppa i house, no weźcie sie zlitujcie : <
jutro do piramidy, galerii, europy, na ogródek i do parku z Anią :D będą zdjęcia, spodnie i bluzka XD ale to w sumie ta bluzka zależy od tego, czy otworzą croppa i house, no weźcie sie zlitujcie : <
Uhh, muszę sobie zdjęcia zrobić nowe. Jutro bd robić i pojutrze : ) jeah, bd w końcu coś do dodania, moooże *_* zależy jakie wyjdą w sumie XD a ja musze schudnąć tak z 5kg, bo strasznie grubo sie czuje i pewnie też tak wyglądam : < ugh. Jutro też po spodnie i może jakąś bluzke, ale nie wiem, bo cropp i house zamknięteee : <
poniedziałek, 21 marca 2011
Kochanie *_*
Hrr, na zdjęciu Eliiik z moim misiakiem na torach jeszcze kiedyś, ja fociłam < 333
Dzisiaj Cie pacanie w szkole nie było i tak jakoś było gorzej niż zwykle : < Kocham Cię kochanie, i niech już tak pozostanie *_* Bo po prostu nie wyobrażam sobie, żebym Cie miała stracić całkowicie i nieodwracalnie, to by było strasznie, w końcu tyle już razem przeszłyśmy i nie dopuszczę do tego, żebyśmy o tym zapomniały i nie pielęgnowały tej przyjaźni, która mam nadzieje będzie coraz mocniejsza pomimo nieporozumień < 33333
Dzisiaj Cie pacanie w szkole nie było i tak jakoś było gorzej niż zwykle : < Kocham Cię kochanie, i niech już tak pozostanie *_* Bo po prostu nie wyobrażam sobie, żebym Cie miała stracić całkowicie i nieodwracalnie, to by było strasznie, w końcu tyle już razem przeszłyśmy i nie dopuszczę do tego, żebyśmy o tym zapomniały i nie pielęgnowały tej przyjaźni, która mam nadzieje będzie coraz mocniejsza pomimo nieporozumień < 33333
niedziela, 20 marca 2011
Zarwę nocke. No świeeeetnie. Nie dość, że idę do szkoły w dzień wagarowicza, to żeby się z wszystkim wyrobić muszę do nocy wszystko ogarnąć. Do jutra, chociaż pewnie większość z was pójdzie na wagary <3
macie pytania?
macie pytania?
a może to jutro?
Może jutro jest dniem, który wspominając będzie mi się robiło ciepło na sercu? Nie wiem, nie jestem w stanie przewidzieć przyszłości, a nawet jeśli jest to możliwe to - nie chcę! Po prostu nie. Bo co jeśli już zawsze będe nieszczęśliwa? Zabije się, to pewne, a ja chcę żyć, by uszczęśliwiać innych, by pomagać przyjaciołom i choćby dlatego, by przez moją śmierć innym choć przez moment nie było przykro.
jakieś pytania?
jakieś pytania?
maybe one day you will love me for who I am.
z ang. : Może któregoś dnia pokochasz mnie za to kim jestem.
Tak bardzo potrzebuję ludzi, którzy sprawią, że przestanę czuć się samotna. Może to właśnie Ty potrafisz wywołać szczery uśmiech na mojej twarzy?
pytania?
Tak bardzo potrzebuję ludzi, którzy sprawią, że przestanę czuć się samotna. Może to właśnie Ty potrafisz wywołać szczery uśmiech na mojej twarzy?
pytania?
nie poddam się.
Nigdy nie będzie idealnie. I mam tego świadomość. Ale do cholery, lepiej już nie będzie? Właśnie nie wiadomo i dlatego jeszcze się powstrzymuje przed samobójstwem. Boję się też śmierci, no ale no. Dzisiaj rano byłam w takim stanie psychicznym, że wzięłam tabletki uspokajające. Podziałały, chociaż teraz mój stan dzięki temu to 'mam wyjebane'. Ale to lepsze niż użalanie się nad sobą i to wielkie pragnienie śmierci. Trudno, nie mogę się poddać, bo może gdzieś tam los dla mnie przygotował wieelki kubeł szczęścia, ktorym mnie obleje, kiedy sobie zasłuże. Niektórzy są nim oblani bez poprzedzającego cierpienia, lecz zamiast im zazdrościć, lepiej starać się cieszyć każdym dniem i prosić o uśmiech jutra. Zamierzam tak zrobić.
sobota, 19 marca 2011
zadziwiające - tak niewiele brakuje mi dziś do szczęścia.
no bo niewiele brakuje... wystarczyłoby zakochać się z wzajemnością i mieć cudownych, lojalnych i wiernych przyjaciół. dobra - to bardzo wiele. ale mnóstwo osób tak ma, a ja się do nich nie zaliczam : < nie no, okej, mam przyjaciół, może nie są idealni, ale są i za to ich kocham... <3 mimo to, nie czuję się szczęśliwa, trudno, widocznie inaczej nie może być.
przyjdzie i pora na miłość .
Kiedyś przyjdzie. A teraz pozostaje mi czekać, na kogoś, kto jest na tyle dziki, by się we mnie zakochać i na tyle zajebisty, żeby mi o tym powiedzieć. A już najfajniej niech to będzie z wzajemnością... Brakuje mi wiary w siebie i jakoś nie bardzo wierzę, że kiedyś sobie kogoś znajdę. Zobaczymy. Nienawidzę czekać.
Zamierzam dzisiaj robić zdjęcia, ale nie wiem, czy to się uda, bo straasznie mi się nie chce XD
Zamierzam dzisiaj robić zdjęcia, ale nie wiem, czy to się uda, bo straasznie mi się nie chce XD
piątek, 18 marca 2011
Mój miś ♥
Witam tu Elik : )Nie mogę tego nazwać tutaj włamem :D Napisze że Cie Kocham a jutro napiszę więcej , bo za bardzo mi się nie chce dziś :*
Także no :
Także no :
Kocham Cię .
jak jasna cholera <3
<33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
ciągle czekała na mały szczęścia dar.
Zajebiście nie wierzę jak bardzo wali mi się świat. I jak znów próbuję temu bezskutecznie zapobiec. Po prostu niektórzy urodzili się fajniejsi i niektórzy wolą tych niektórych, a na to już nic nie poradzę. Tak cholernie niektórym zazdroszczę, i tak bardzo chciałabym to zmienić. Wszyscy wkoło tacy ładni, a ja to co? Ugh. Ciężko mi znaleźć w sobie pewność siebie i to mnie dodatkowo dołuję. Niektórych rzeczy nie potrafię w sobie zmienić i boję się, że przez to nigdy nie dorównam innym. Nienawidzę siebie.
zaczynamy.
Siemano, tu Agnieszka (ijustwannafly) <3 do bs mnie eliik namówił. a że mi sie nudzi no to proszę bardzo, czemu nie :D będe sobie tu pisać, a czy wy to zamierzacie czytać to już wasza sprawa : ) mam prawie 14 lat, mase kompleksów, wiele zmartwień, w ciul nauki i zero chęci do życia.
czasem trzeba oddzielić to
na co ma się wyjebane,
a co trzeba ratować.
formspring
czasem trzeba oddzielić to
na co ma się wyjebane,
a co trzeba ratować.
formspring
Subskrybuj:
Posty (Atom)